Dziś przedstawię Wam statystyki rozwodowe z pierwszego kwartału 2021 r. Porównując je ze statystykami z ubiegłego roku wydają się one dość zaskakujące, ponieważ jak sami zaraz się przekonacie od stycznia do marca odnotowano więcej rozwodów niż zawieranych małżeństw.
Zastanawiające są powody takiej statystyki – czy wynika ona z sytuacji epidemicznej i ciągnących się obostrzeń? Czy pierwszy kwartał roku nie sprzyja zawieraniu małżeństw? A może Polacy po prostu nie chcą legalizować swoich związków?
W pierwszym kwartale 2021 r. rozwiodło się 16 000 par, 200 zdecydowało się na separację. W tym samym czasie zawarto 13 300 małżeństw. To o 2700 więcej rozwodów niż zawartych małżeństw. Zastanówmy się jednak, czy jest się czym niepokoić.
W ubiegłym roku, o tej samej porze, orzeczono 15 800 rozwodów, 200 separacji a także 14 100 małżeństw, co daje różnicę 1700 pomiędzy zawartymi małżeństwami a rozwodami.
Nie można przeoczyć faktu, że okres między styczniem a marcem zawsze najmniej sprzyjał ślubom. Sezon ślubny trwa od czerwca do września, i to wtedy właśnie Polacy pobierają się najchętniej. W poprzednich latach najwięcej ślubów zawarto:
❗ w roku 2020 w sierpniu (29 600) oraz we wrześniu (28 700),
❗ w roku 2019 w sierpniu (29 900) oraz we wrześniu (28 800).*
Dlatego aby ustalić faktyczną różnicę pomiędzy zawieranymi małżeństwami należy poczekać do końca roku. Rozważając także te różnice należy brać pod uwagę fakt, że pandemia mocno wpływa na szybkość przeprowadzania zaplanowanych rozpraw odwlekając je w czasie a także na to, że przyszli małżonkowie przekładają swoje śluby na bardziej sprzyjające terminy.
*dane pochodzą z portalu money.pl
0 komentarzy