Jakie dowody zdrady mogę dostarczyć do sądu?

Zdrada jest jedną z najczęstszych przyczyn rozwodów. Jednak sam fakt zdrady nie wystarczy, by się rozwieść. Aby sąd mógł wydać decyzję o rozwodzie, małżonkowie muszą udowodnić, że w jej wyniku nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia.

Czym właściwie jest zdrada?

Myśląc o zdradzie najczęściej mamy na myśli zdradę fizyczną – intymny kontakt z osobą spoza małżeństwa. I tak, to rozumiemy rzecz jasna jako zdradę. Ale istnieją również inne aspekty zdrady. Może być nią bliski, emocjonalny kontakt z osobą trzecią, do czego zaliczymy intymne rozmowy, zwierzanie się, rozmawianie o sprawach, których nie porusza się z mężem czy żoną. I nie chodzi tu tylko o kontakt fizyczny, „w realu”, ale także wymiana wiadomości drogą telefoniczną, mailową lub przez komunikatory społecznościowe. Za zdradę można także uznać zachowania, które nazwiemy nieprzyzwoitymi, jak np. wyznania miłości, proponowanie intymnych spotkań. Pocałunki lub dotyk, które nie doprowadziły do współżycia, również określimy jako zdradę. Jeżeli jeden z małżonków stwarza pozory zdrady, daje znaki i sygnały, że zdradza, mimo, iż tego nie robi, to również zdrada.

Jak udowodnić zdradę?

Aby udowodnić zdradę jako winę rozkładu pożycia, można wykazać wiele dowodów. Mogą to być np.:

• zdjęcia, na których widać niewierność małżonka;
• wyciągi z rozmów telefonicznych;
• zdjęcia rozmów z komunikatorów społecznościowych;
• korespondencja, która wskazuje na niewierność małżonka;
• rachunki z miejsc, w których przebywał małżonek, posuwając się do zdrady (np. z hotelu lub restauracji);
• nagrania rozmów;
• dowody zebrane przez prywatnego detektywa.

Należy również zaznaczyć, że sąd przesłucha strony postępowania oraz powoła świadków. I, mimo iż zeznania świadków z wiadomych względów nie są do końca obiektywne, sąd z całą pewnością weźmie je pod uwagę.

Czy wszystkie dowody w sprawie o rozwód są dozwolone?

Biorąc pod uwagę „legalność” niektórych dowodów, należy zastanowić się, czy przedstawiając je przed sądem, nie działamy na swoją niekorzyść. Mogą to być np. wydruki z GPS, zamontowanego bez wiedzy małżonka, nagrania z podsłuchu prywatnych rozmów czy wyciągi z korespondencji, które wymagały złamania hasła w celu ich zdobycia. To od sądu zależy, w jaki sposób potraktuje takie dowody. Zdarza się jednak, że dopuszcza się wszelkie dowody, które są wątpliwe z etycznego punktu widzenia, jednak wiele wnoszą do toczącej się rozprawy rozwodowej. Należy jednak pamiętać, że takie działania mogą spotkać się późniejszym pozwem o naruszenie dóbr osobistych.