Jak obniżyć koszty rozwodu?

Kryzys w związku, a w końcu decyzja o rozwodzie to często tylko początek problemów i pytań o to, co dalej. Opieka nad dziećmi, podział majątku, wspólny kredyt do spłaty – te i inne pytania mnożą się w głowach małżonków, a informacje o dodatkowych kosztach rozwodu potrafią przynieść jeszcze więcej niepotrzebnego stresu. W tym wpisie postaram się odpowiedzieć na pytanie, czy możliwe jest ograniczenie wydatków rozwodowych.

Koszty rozwodu – stałe i zmienne

We wpisie o kosztach rozwodu wymieniłam wstępne opłaty, jakie małżonkowie muszą ponieść, aby formalnie zakończyć swój związek. Należy pamiętać, że bardziej zawiła sprawa rozwodowa generować będzie większe wydatki. Niezależne od sprawy są koszty stałe, do których zaliczamy opłaty za wniesienie pozwu o rozwód. Zmiennymi kosztami są: koszty adwokatów, biegłych sądowych, kuratora, czy wydatki na świadków. Szacuje się, że suma rozwodu może wynieść nawet kilkanaście tysięcy złotych. Co można zrobić, aby zmniejszyć tę sumę?

Wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych

Wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych może złożyć osoba, jeśli udowodni, że znajduje się w trudnej sytuacji finansowej i nie jest w stanie opłacić rozwodu bez uszczerbku koniecznego dla utrzymania siebie i rodziny. Taki wniosek zwalnia małżonka od opłaty stałej za złożenie wniosku o rozwód oraz kosztu opinii biegłych. Pozostałe koszty pozostają niezmienne, a dodatkowo w przegranym procesie i tak należy opłacić pełnomocnika procesowego strony przeciwnej. Niestety trzeba mieć na względzie to, że sądy niechętnie przychylają się do tego rodzaju wniosków.

Adwokat z urzędu

Kolejnym krokiem, który można podjąć, jest zawnioskowanie o pełnomocnika z urzędu. Na wolnym rynku wsparcie prawnika nie ma odgórnie ustalonej stawki i zawsze zależy od indywidualnego cennika. W tym wypadku adwokat przydzielony z urzędu pomoże znacząco obniżyć koszty rozwodu. Aby sąd przyznał pełnomocnika z urzędu, muszą być spełnione pewne warunki, np.: brak możliwości samodzielnego opłacenia profesjonalisty. W przeciwieństwie do wniosków o zwolnienie od opłat sądy chętniej przydzielają adwokatów z urzędu – między innymi przez wzgląd na trudne emocje pojawiające się u małżonków w trakcie rozprawy rozwodowej.

Mediacje i porozumienie

Trzecim sposobem na ograniczenie wydatków rozwodowych jest postępowanie pozasądowe, czyli mediacja. Mediacja umożliwia dojście do porozumienia we wszystkich spornych kwestiach – podziale majątku, opiece nad dziećmi, alimentami. Może zostać przeprowadzona przed lub w trakcie postępowania rozwodowego. Jeśli rozwód zostanie rozstrzygnięty na podstawie ugody mediacyjnej, to sąd może zwrócić 50%, a nawet 75% kosztów rozwodowych. W tej sytuacji do opłacenia pozostanie jedynie wysokość wynagrodzenia mediatora.

Podsumowując – rozwód jest bardzo kosztowny, ale ograniczenie wydatków jest możliwe. Najlepszą opcją jest mediacja i porozumienie się. Dzięki temu, oprócz zaoszczędzonego stresu, można zaoszczędzić także niemałe pieniądze.

Po poradę w sprawie o rozwód zapraszam do kontaktu.